Władysław Jastalski 1934-2023

Pan Władysław Jastalski – rodowity iłżanin, nauczyciel i wychowawca, druh, harcmistrz –  wieloletni Komendant Hufca ZHP Iłża, zasłużony instruktor, Honorowy obywatel Miasta i Gminy Iłża.

Jako nauczyciel przedmiotów artystycznych w szkole podstawowej pracował od 01 września 1965 r. Od 1975r. pełnił funkcję Komendanta Hufca Związku Harcerstwa Polskiego w Iłży. To dzięki jego zabiegom Hufiec ZHP  w Iłży otrzymał sztandar im. Bohaterów Powstania Styczniowego. Przyczynił się do ufundowania pamiątkowej tablicy upamiętniającej   imię bohaterów – powstańców 1863 roku – umieszczonej na budynku Urzędu Miasta w Iłży. W latach 70. stworzył  Zespół Werblistów i Fanfarzystów, który reaktywował w 2001r.  oraz prowadził   do 31 grudnia 2022r.

Od wielu lat współpracował ze związkami kombatanckimi. We współpracy okazał się wielkim patriotą, świetnym organizatorem uroczystości patriotycznych z okazji wielu historycznych rocznic. Należał do czołowych inicjatorów przywrócenia imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego Szkole Podstawowej w Iłży.  Współtworzył Szkolną Izbę Pamięci poświęconej patronowi szkoły Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu oraz historii Szkoły Podstawowej w Iłży.  Pomysłodawca i twórca Kroniki Szkolnej – Pamięci Braci Nauczycielskiej. Był  działaczem Iłżeckiego Towarzystwa  Historyczno – Naukowego oraz bardzo aktywnym członkiem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Iłżeckiej.

Także liczne odznaczenia, nagrody i tytuły potwierdzają, że był to człowiek bardzo ambitny, pełen energii do działania. Ten entuzjazm, radość z pracy jaką wykonywał, udzielał się innym. Dla dzieci, dla szkoły, dla edukacji wielu pokoleń poświęcił całe swoje życie. (Pewnie czasem ze szkodą dla własnej rodziny). Dla Pana Władysława praca nie kończyła się z dzwonkiem, a to, że był sąsiadem szkoły, tym bardziej Szkoła Podstawowa w Iłży przy ulicy Wójtowskiej  5 była jego drugim domem. Pozwolę sobie wymienić jego zasługi:

  • Pan Władysław Jastalski został odznaczony w 1981 r.  Srebrnym, a następnie w 1987r. Złotym Krzyżem Zasługi;
  • W 1993r. otrzymał Krzyż za Zasługi dla ZHP;
  • Złotym   Medalem za Długoletnią Służbę dowartościowano pana Władysława w r. 2021;
  • Za wybitne osiągnięcia w pracy dydaktyczno – wychowawczej w  ciągu   tak wielu lat pracy zawodowej otrzymał  w r. 1974 Nagrodę Ministra Oświaty i Wychowania;
  • Doceniono Jego wysiłki Nagrodą Kuratora Oświaty i Wychowania dwukrotnie: w 1977 i 1979r.;
  • Nagród  Dyrektora Szkoły za szczególne osiągnięcia w pracy dydaktyczno-wychowawczej odebrał naprawdę bardzo  wiele ;
  • Za swoje zaangażowanie dla społeczności lokalnej, za dziedzictwo, które wraz z innymi po sobie zostawił w ukochanym miasteczku, 20 września 2020r.  otrzymał   Tytuł Honorowego Obywatela Miasta i Gminy Iłża .

Jak widać, Pan Władysław nie był zwykłym nauczycielem. Praca w szkole, praca z uczniami była jego zawodem, ale i pasją. Przeżył swe życie w najpiękniejszy sposób: przy tablicy, w sali gimnastycznej, na boisku, w harcówce, czy w namiocie w lesie –  na obozie. Obcował do końca z młodymi ludźmi, którym pokazywał na swoim przykładzie, jak żyć, jaki system wartości jest najważniejszy, co zrobić, by nie pogubić się w codziennej rzeczywistości.

Swoją pracę z dziećmi i młodzieżą zakończył niespełna dwa miesiące temu,  był jednym z najstarszych, czynnych  nauczycieli w całej Polsce .

01 marca  2023 roku będziemy towarzyszyć Panu Władysławowi w ostatniej drodze do Domu Pana. Z pewnością Nasz nieodżałowany Pan Władysław byłby bardzo szczęśliwy , gdyby mógł nas wszystkich tam  zobaczyć. Tam, w swoim  Kościele, stojącym w centrum Ukochanej Iłży – miasta , które było Jego drugą miłością. Byłby dumny również z  Was – ostatnich swoich werblistów.

Drogi Panie Władysławie!

  Dzisiaj jesteśmy myślami  z TobąTwoi dawni  uczniowie, wychowankowie, harcerze, werbliści i fanfarzyści – wszyscy absolwenci, do których wykształcenia przez wiele lat  tak bardzo się przyczyniłeś.

Mówi o Tobie, wspomina Cię cała społeczność Szkoły Podstawowej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Iłży: uczniowie z rodzicami, koledzy i koleżanki nauczyciele, a także emeryci oraz wszyscy pracownicy, których  serdecznie pozdrawiałeś  w progu szkoły,  zatrzymywałeś się, aby po prostu pogadać, zamienić kilka słów, pożartować.

O godzinie 13.00 przyjdziemy tam z  potrzeby serca, by podziękować Ci za to, że byłeś, za to, że spotkaliśmy Ciebie na swojej drodze. Staniemy obok Ciebie, niestety, ostatni raz.

Panie Władysławie Jastalski!

 Uczniowie bardzo Cię lubili. Szanowałeś ich, a oni Ciebie. Zawsze zwracałeś się do nich po imieniu. W Twojej klasopracowni, w warsztacie, spod ich rąk, dłuta, młotka, pod Twoim kierunkiem wychodziły piękne użytkowe przedmioty – rękodzieła, które cieszyły niejedno oko.  Smaki kulinarne też próbowałeś im wyostrzyć, proponując  robienie sałatek, czy kanapek. Z Tobą  to naprawdę były ciekawe i pożyteczne zajęcia praktyczno- techniczne.

Byłeś tęczą wypełniającą czasem zwykłą szarość i monotonię szkolną. Dzieciaki nie mogły się doczekać, kiedy zaprosisz klasę   i na projektorze filmowym przedstawisz im kolejną ciekawą historię edukacyjną, a na koniec nie zapomnisz o ich ulubionym” Bolku i Lolku”, czy” Koziołku Matołku”. Uczniowie garnęli się  do Ciebie, Panie Władysławie, bo potrafiłeś stworzyć z nimi niepowtarzalną, swoistą więź. Zabierałeś ich na wycieczki, rajdy rowerowe, uprzyjemniałeś niejedną szkolną i pozaszkolną chwilę – byłeś niezastąpionym, wspaniałym organizatorem.

Byłeś promieniem słońca rozgrzewającym serca kolejnym pokoleniom harcerzy i najmłodszych zuchów. Wspomnienia obozowe, spotkania w harcówce, na ogniskach są w wielu z nas żywe do dzisiaj.

Byłeś niewyczerpalnym źródłem radości, wychowałeś niejedno pokolenie uczniów i zostawiłeś najlepsze owoce swojej pracy, bo to dzisiaj wrażliwi, wartościowi i uczciwi ludzie. Niektórzy z nich z wdzięczności towarzyszą Ci teraz w ostatniej drodze.  Przez wszystkie lata pracy z uczniami angażowałeś się w ich problemy, wspomagałeś ich rodziców, potrafiłeś dla nich znaleźć  czas i wesprzeć ich dobrym słowem. Trzymałeś dyscyplinę, ale wymagając od uczniów,  wymagałeś  przede wszystkim od siebie.

Pokazywałeś im swoją postawą, jak wielkim jesteś Polakiem, jak wspaniałym lokalnym patriotą. Bez Twojego zaangażowania wszelkie uroczystości szkolne i lokalne nie byłyby tak wymowne, tak piękne. Wydarzenia związane z Małą Ojczyzną – Iłżą  przede wszystkim podkreślałeś w swoich działaniach – uczyłeś prawdziwej historii, patriotyzmu i człowieczeństwa,  kształtowałeś ich światopogląd. W naszym małym miasteczku zostawiłeś dla nas i następnych młodych pokoleń niejeden swój ślad.  

I nawet Twój podeszły wiek nie przeszkodził, abyś  nadal  przekazywał swoją wiedzę, doświadczenie i umiejętności tym najmłodszym . Niech dźwięk werbli 1 marca , w środę niesie się hen wysoko w podziękowaniu za to ,co robiłeś dla nich, dla wszystkich Twoich uczniów.

Dla nas nauczycieli byłeś mentorem, serdecznym kolegą z niezwykłą charyzmą i ogromnym poczuciem humoru.  Byłeś Panie Władku spokojnym, skromnym człowiekiem z ogromnym sercem pełnym ciepła i nadzwyczajnej dobroci. Zwłaszcza nam kobietom okazywałeś w każdym dniu wielki szacunek i życzliwość. Witałeś nas ze szczerym uśmiechem w pokoju nauczycielskim miłymi , według nas, wcale nie archaicznymi słowami:

„Witam Was, Damy?”

„Co słychać, Damo?”

„Jak się czujesz, Damo?”

„O, dawno Cię nie widziałem Damo?”

Panie Władku!  Łatwo nawiązywałeś kontakt nie tylko z młodzieżą, ale i z nami – nauczycielami. Potrafiłeś słuchać nas i okazywać nam – młodszym kolegom i koleżankom wsparcie. Ile to Twoich  nieocenionych rad, pomysłów artystycznych, projektów służyło nam przez wiele, wiele lat.  Dziękujemy za tę szlachetność, mądrość,  ale też za cierpliwość i  wyrozumiałość  w trudnych chwilach. Dziękujemy za wszelkie dobro z Twojej strony.

Umiałeś Drogi Kolego, jak nikt, zarażać wszystkich optymizmem i do końca zachowałeś tę pogodę ducha. Tych właśnie prostych gestów, tej sympatii będzie nam najbardziej brakować.

Z głębi serca dziękujemy Ci Panie Władysławie za pana nieocenioną pomoc,  współpracę i zaangażowanie podczas wspólnych lat spędzonych w murach iłżeckiej podstawówki. Był Pan, jest i pozostanie wzorem cudownego człowieka, przykładnego nauczyciela i oddanego kolegi.

 Jesteśmy wdzięczni losowi, że pozwolił nam się spotkać i wspólnie kroczyć z Tobą przez niełatwe zawieruchy edukacyjne. Przeżyliśmy wielu ministrów oświaty, których nazwisk nie chcemy pamiętać, ale  Twoje nazwisko  z pewnością  pozostanie  w naszych sercach i wspomnieniach na zawsze. Byłeś Dobrym Duchem tej szkoły. Zawsze młody i z młodzieżą, a my za Tobą, razem,  jak festiwal „ Młodością silni”, który przygotowywałeś na  naszej szkolnej scenie.

Po każdej uroczystości,  w podziękowaniu za Twoje zaangażowanie w to , co robiłeś, Panie Władysławie, na sali gimnastycznej rozbrzmiewały najgłośniejsze  brawa na Twoją cześć. Zrobimy to ostatni raz  wszyscy, którym zapadłeś w pamięć.  

Francuski pisarz – Wiktor Hugo powiedział, że „Życie składa się z przywitań i pożegnań”, a więc:

Drogi Panie Władysławie!, Wspaniały Nauczycielu!, Wychowawco!, Kolego i Przyjacielu!, Ceniony Harcmistrzu i Kapelmistrzu , Honorowy Iłżaninie, Honorowy Obywatelu Wielu Uczniowskich Serc!  Do zobaczenia w środę, 01 marca, w Kościele pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny, o godzinie 13.00.

Twoja uczennica, Koleżanka z pracy, przełożona  – Marzena Stasiło